Kredyt hipoteczny krok po kroku

Zaliczka jest zwracana. Rozumiem, że chodziło o zadatek, który możesz stracić, jeżeli kredyt hipoteczny nie zostanie przyznany.
Szczerze? 15 lat doświadczenia nauczyło mnie, że tak naprawdę nigdy nie ma 100% pewności, że kredyt zostanie przyznany. Choć doświadczony doradca kredytowy z bardzo dużym prawdopodobieństwem jest w stanie określić szanse na kredyt.

Banki nie wymagają, żeby już na etapie składania wniosku wpłacać coś sprzedającemu, choć faktycznie większość wymaga dokumentu uwiarygodniającego transakcję i szczegóły kupowanej nieruchomości: umowę przedwstępną, deweloperską lub rezerwacyjną.

Porozmawiaj ze sprzedającym, żeby nie wpłacać zadatku lub staraj się wynegocjować, jak najniższą kwotę. Ewentualnie zamiast zadatku dogadaj się na zaliczkę, która podlega zwrotowi, jeżeli nie dojdzie do transakcji. Oczywiście, jeżeli sprzedający ma kilku chętnych na swoje mieszkanie może się nie zgodzić na taką propozycję.

Często też spotykałem klauzule w umowach przedwstępnych, że w przypadku kiedy bank nie przyzna kredytu hipotecznego, sprzedający zwraca zadatek. Dzięki temu sprzedający będzie miał pewność, że rezerwuje dla Ciebie mieszkanie i jak się rozmyślisz to tracisz zadatek, ale robi też mały ukłon w Twoją stronę, że jeżeli nie otrzymasz kredytu – zwróci Ci pieniądze.

Można też spróbować podzielić wpłacaną kwotę na zadatek (najlepiej, jak najmniejszy) i zaliczkę (która jest zwracana, jeżeli nie dojdzie do transakcji). Dzięki temu ograniczysz ewentualną stratę.

Dla własnego bezpieczeństwa:
zanim wpłaci się zadatek na mieszkanie czy dom, zanim podejmie się decyzję ile wpłacić, zawsze warto zadać sobie pytanie: co będzie, co się stanie, jeżeli kredyt hipoteczny nie zostanie przyznany.