Home Mieszkanie dla Młodych Mieszkanie dla Młodych 2017 – końcówka środków

Mieszkanie dla Młodych 2017 – końcówka środków

by Robert Wasilewski
21 komentarzy
Mieszkanie dla Młodych 2017 wykorzystanie środków

Koniec czerwca pokazał, że środki z Programu Mieszkanie dla Młodych 2017 o które można się ubiegać w 2016 roku są praktycznie na wyczerpaniu. Wstępnie zarezerwowano już 344 mln (stan na 30.06.2016) z puli 373 mln złotych. Zostało więc 29 mln złotych, które moim skromnym zdaniem „rozejdą” się na pniu.

Wydaje mi się, że po weekendzie banki przestaną przyjmować wnioski o kredyt hipoteczny z dopłatą MDM, a wszyscy chętni, którzy myślą o MDM 2017 będą musieli poczekać do stycznia 2017 roku. Wtedy to do dyspozycji pozostanie kolejne 373 mln – czyli druga połowa z 746 mln złotych, które budżet państwa przeznaczył na Mieszkanie dla Młodych.

Na koniec czerwca wygląda to więc tak:

Mieszkanie dla Młodych 2017 wykorzystanie środków w 2016 roku.

MDM 2017 wykorzystanie środków

4/5 - (1 głos)

Podobne wpisy

21 komentarzy

Sylwek 06.07.2016 - 08:49

A czy starając się o mieszkanie dla młodych w 2017 roku liczy się czas przyznania kredytu czy złożenia wniosku? Czy jeżeli będę chciał złożyć wniosek o mdm w połowie stycznia 2017 to jest szansa, że się załapię? Czy lepiej na początku stycznia?
S.K.

Odpowiedz
Robert Wasilewski 06.07.2016 - 13:14

Sylwku, w przypadku programu Mieszkanie dla Młodych liczy się kolejność złożenia wniosku o kredyt, a ściślej mówiąc zarejestrowanie go w systemie Banku Gospodarstwa Krajowego. Teoretycznie może zdarzyć się sytuacja, że złożysz wniosek u doradcy w banku czy u doradcy kredytowego i ten wniosek kilka dni przeleży, zanim zostanie zarejestrowany. Słyszałem już o takich przypadkach 🙁

Podejrzewam, że składając wniosek w styczniu 2017 spokojnie „załapiesz” się na MDM 2017. Choć zastrzegam – nikt dziś nie wie, kiedy skończy się druga pula środków na dopłaty MDM w 2017. Pula MDM 2016 skończyła się 15 marca 2016. Moim skromnym zdaniem pula na 2017 skończy się szybciej – jest coraz większe zainteresowanie programem MDM, ludzie też już dokładnie wiedzą o co chodzi…
Na pewno spora część z chętnych pod koniec roku będzie szukała nieruchomości, żeby na początku stycznia 2017 składać wnioski o kredyt hipoteczny MDM. Zwłaszcza, że program powoli już się kończy (do września 2018). Pozdrawiam

Odpowiedz
Operator 28.07.2016 - 13:54

Nie da się ukryć, że MDM naprawdę szybko się rozchodzi. Z drugiej strony to jednak dobrze, że młodzi szukają rozwiązań i różnego rodzaju pomocy, aby przejść na swoje. Początki są trudne, więc nie ma co się dziwić, że trwa taka „walka” o MDM.

Odpowiedz
Damian 10.09.2016 - 07:39

W jaki sposób raty np. za telefon czy komputer wpływają na zdolność kredytową w przypadku kredytu hipotecznego? Spłacając raty sumiennie jesteśmy bardziej wiarygodni dla banku czy może zdecydowanie lepiej nie mieć żadnych zobowiązań?

Pozdrawiam,
Damian

Odpowiedz
Robert Wasilewski 12.09.2016 - 08:24

Witaj Damianie,
Raty wpływają na zdolność kredytową. W różnych bankach wygląda to różnie, ale mniej więcej każde 100 złotych raty to w przypadku kredytu hipotecznego na 30 lat zdolność kredytowa mniejsza o około 10-12 tysięcy złotych.
Rata za telefon u operatora płacona wraz z abonamentem często nie jest typową ratą bankową. Chyba, że zaciągnąłeś jakiś kredyt ratalny w banku.

W przypadku kredytu hipotecznego tzw. historia kredytowa nie ma dużego znaczenia, a w większości banków nie ma w ogóle znaczenia. Mam na myśli tu fakt, że spłacałeś kiedyś raty terminowo i bank „zagląda” do BIK i to widzi. Tylko w 2-3 bankach ma to wpływ na tzw. scoring, od którego bank uzależnia oprocentowanie kredytu.
Oczywiście negatywna historia (miałeś kredyty i nie spłacałeś terminowo, były duże opóźnienia) zawsze ma wpływ na przyznanie kredytu i w takim przypadku zazwyczaj kredytu hipotecznego nie otrzymasz.

Spłacając raty terminowo jesteś wiarygodny dla banku, ale każda rata kredytu, każda karta kredytowa czy przyznany limit w koncie obniża zdolność kredytową. Jeżeli masz odpowiednio wysokie dochody, to fakt, że spłacasz inne kredyty nie stanowi problemu na uzyskanie kolejnego – hipotecznego. Jeżeli dochody są na „styku” to lepiej nie mieć innych zobowiązań. Wtedy albo otrzymasz mniejszy kredyt, albo nie otrzymasz w ogóle.
Również pozdrawiam

Odpowiedz
Karolina 13.09.2016 - 11:40

Na pewno chętnych na środki nie brakuje. Co za tym idzie niestety jest niesamowicie trudno dostać się do takiego programu.

Odpowiedz
Mariola1986 06.10.2016 - 07:13

Niestety jest wyjątkowo trudno, czasem mam wrażenie, że nigdy się nie załapie. Kredyt hipoteczny jest to wyjątkowa szansa na własne mieszkanie, ale tak ja Pani piszę baaardzo trudna w realizacji. Trzeba być cierpliwym i mieć nadzieję, że w przyszłości będzie więcej środków.

Odpowiedz
Lopez 02.01.2017 - 14:11

Wciąż mnie zaskakuje taka postawa co do „pomocy” Państwa.
Należy sobie uświadomić że nie istnieje coś takiego jak pomoc państwa dla kredytobiorców.
Czy to się będzie nazywało ”Rodzina na swoim”, „Mieszkanie dla Młodych”, „Mieszkanie dla Starych” czy jakkolwiek inaczej to nigdy nie jest pomoc dla ludzi tylko dla deweloperów oraz dla banków !

Dlatego, że utrzymując sztucznie popyt na wysokim poziomie sami tym programami powodują wzrosty cen lub ich utrwalenie na wysokim poziomie.

Cytat z książki „13 pięter” Filipa Springera – strony 253 – 254: (wypowiedź pani Ireny Herbst)

„(…)Środki wydane na Rodzinę na Swoim i MIeszkanie dla Młodych to nie są pożyczki, tylko dotacje. Ich beneficjentami w jednej trzeciej są deweloperzy, a w dwóch trzecich banki. Ludzie, którzy zaciągają kredyty, to tylko taki filtr przez który się tę forsę przepuszcza. Ale to oni zostają z długami.”

oraz: (wypowiedź pracownicy dewelopera)
„Kiedy rząd uruchomił Mieszkanie dla Młodych, w firmie otworzyli szampana.
– W Rodzinie na Swoim można było kupić też lokal używany, ale w Mieszkaniu dla Młodych już tylko nowy, od dewelopera, czyli od nas. W pierwszym miesiącu działania programu sprzedaż skoczyła nam mniej więcej o trzysta procent.
Iza przyznaje, że obowiązujące w Mieszkaniu dla Młodych wysokie limity na cenę za metr lokalu sprawiają, że większość deweloperów podnosi ceny.
– Myśmy od razu to zrobili, gdy tylko je ogłoszono. Bo dlaczego mamy sprzedawać metr za pięć i pół tysiąca , skoro państwo zgodzi się dopłacać do tego samego lokalu sprzedawanego za sześć tysięcy ? Idiota by nie skorzystał.”

Jest w tej książce cała masa ciekawych cytatów zarówno „specjalistów” od kredytów, pracowników deweloperów, ekonomistów etc
Po przeczytaniu tychże zapewniam że każdy z was weźmie w cudzysłów słowo „specjalista” a zacznie stosować zamiennie „Wciskacz kitu”

Generalnie polecam całą książkę aby uzmysłowić sobie jak można wyjść na takiej „pomocy” i rad życzliwych specjalistów którzy wybierają zawsze najlepsze rozwiązanie dla nas 🙂 (a może dla siebie ? nieważne)

Odpowiedz
Daria 17.10.2016 - 18:47

Mam pytanie co by Pan polecił bardziej chodzi oczywiście o przyszły rok czyli 2017 r. kredyt gdzie potrzeba 20% wkładu własnego czyli np. mdm 10%, 10%wkładu własnego reszta kredytu hipotecznego + pożyczka hipoteczna na remont? czy opcja z większą kwotą kredytu hipotecznego + na remont ? tylko w tym drugim przypadku pytanie czy 20% musi byc od wartości nieruchomości tylko ? czy od całej kwoty kredytu ?

Odpowiedz
Robert Wasilewski 19.10.2016 - 09:22

Witaj Dario,
Jeżeli część środków faktycznie będzie przeznaczona na remont to odradzałbym pożyczkę hipoteczną. Jest ona dużo droższa niż kredyt przeznaczony na cel mieszkaniowy, a takim celem mieszkaniowym jest właśnie remont. Nie kalkuluje się zaciągać pożyczki na remont. Wtedy można wystąpić o kredyt na zakup mieszkania/domu + remont/wykończenie. Jest to zdecydowanie korzystniejsza opcja od kredyt mieszkaniowy + pożyczka hipoteczna na remont.

Piszesz o wkładzie własnym 20% w 2017 roku. Trudno mi dziś powiedzieć, czy wszystkie banki będą wymagały wkładu 20%. Nie sądzę. Obecnie (w 2016) zgodnie z rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego wymagany wkład własny 15%, a mimo to część banków w dalszym ciągu wymaga 10%. Dlatego trudno mi jednoznacznie doradzić Tobie w tym zakresie. Jeżeli problem dla Ciebie stanowi duży wkład własny, 20% to może się okazać, że w dalszym ciągu w 2017 roku będziesz mogła wybrać ofertę, gdzie bank wymaga tylko 10%.

Program MDM generalnie jest korzystny. Otrzymujesz wsparcie, dzięki temu zaciągasz mniejszy kredyt a co za tym idzie płacisz mniejsze raty, mniejszą prowizję, mniejsze ubezpieczenia itd. i całkowity koszt kredytu jest mniejszy. Oczywiście musisz dostosować się do wytycznych ustawy, nie możesz spłacić kredytu wcześniej, wynająć mieszkania itd.

W niektórych bankach kredyty hipoteczny MDM jest „ciut” droższy od standardowej oferty, ale robiłem już wiele porównań i MDM zawsze wychodzi korzystniej. Mam na myśli sytuację, gdzie zaciągasz kredyt na 30 lat i nie zamierzasz go spłacić w ciągu kilku lat, bo wtedy atrakcyjność MDMu już nie jest taka fajna.

Odpowiedz
Łukasz 16.01.2017 - 06:23

Witam, mam problem ponieważ chciałem wziąć kredyt z dopłatą MDM, pewnie już na styczeń 2017 się nie załapię i tu moje pytanie czy jest taka możliwość skorzystania z puli na 2018 rok, a ze sprzedającym spisać umowę np. pożyczki, tak aby sprzedający dostał już całą kwotę w tym roku, a dostając dopłatę z MDMu w styczniu 2018 po prostu zwróciłby ją jako zwrot pożyczki ? Oczywiście mówię tu o dwóch osobnych umowach tak aby nie było to nigdzie zapisane na umowie kupna mieszkania, bo dla ministerstwa takie zachowanie jest niedopuszczalne, ale drugiej strony jeżeli jest to zupełnie osobna umowa to raczej z tego problemów nie bedzie ?

Odpowiedz
Robert Wasilewski 16.01.2017 - 16:17

Witaj Łukaszu,
Jeżeli z umowy przedwstępnej będzie wynikało, że zapłaciłeś całą cenę, wówczas nie będzie możliwości ubiegania się o MDM. Zadzwoń proszę do mnie, dopytam o szczegóły i porozmawiamy. Tel. do mnie w zakładce „Kontakt”. Pozdrawiam.

Odpowiedz
tomasz 02.02.2017 - 13:17

Cześć. Pytanie odnośnie zdolności kredytowej. Czy znajdę gdzieś odpowiedź na pytanie które banki patrzą na osiągane dochody np. 3 mce wstecz a które sprawdzają np. aż pół roku?

Odpowiedz
Robert Wasilewski 06.02.2017 - 11:14

Cześć Tomku,
Przykładowo wygląda to tak:
3 miesiące wstecz to np.: BZ WBK, ING, , mBank, Eurobank, BGŻ BNP Paribas, Alior Bank, Millennium
12 miesięcy lub od dnia zatrudnienia (jeżeli nie minęło jeszcze 12 m-cy) np.: PKO BP, Deutsche Bank

Informacje powyższe dotyczą dochodów uzyskiwanych w PLN. Jeżeli oprócz wynagrodzenia podstawowego dodatkowo do pencji dochodzą premie/prowizje to wówczas niektóre banki biorą z nich średnią z ostatnich 12 miesięcy.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Marcin 20.08.2017 - 11:30

Witam wysłałem do Pana wiadomość z kilkoma pytaniami na Email…
Pozdrawiam
Marcin

Odpowiedz
Robert Wasilewski 20.08.2017 - 21:35

Witaj Marcinie,
Widziałem maila. Chwilę potrzebuję, żeby to wszystko przeliczyć. Jutro odpowiem na Twojego maila. Również pozdrawiam

Odpowiedz

Napisz komentarz